Jak zapowiedziałam na fejsbuku: post się wyprodukował. Ale zajęło mi to tyle czasu, że
aż mnie to przeraża. Natomiast, ogłaszam wszem i wobec (tak, bo przecież nikt nie ma okien w domu), że wróciło lato! Pamiętam, jak jeszcze 3 dni temu marudziłam, że zima idzie, a tu taka miła niespodzianka!
Dzisiaj chciałam pokazać Wam w praktyce bluzkę z poprzedniego posta. Tak więc oto ona, a w komplecie do niej naszyjnik z House'a ;)
Dzisiaj chciałam pokazać Wam w praktyce bluzkę z poprzedniego posta. Tak więc oto ona, a w komplecie do niej naszyjnik z House'a ;)
Mam nadzieję, że najdalej jutro zbiorę się w sobie i ogarnę zdjęcia ze Świnoujścia i będę mogła je Wam pokazać. I do tego skończę czytać książkę i zdołam napisać Wam o niej parę słów.
Pozdrawiam ;***
O to, lubię :D Fajnie, lekko i letnio ;) No i super naszyjnik!
OdpowiedzUsuńnaszyjnik cały czas kradnie moje spojrzenia, świetny jest! ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie szarość spódnicy, biel bluzki i jasna torebka, wyglądają mdło.
OdpowiedzUsuńale to tylko moja opinia.