wtorek, 24 stycznia 2012

seszyn

Z dniem jutrzejszym oficjalnie na mojej uczelni zacznie się sesja. Co dla mnie osobiście oznacza planowe podejście do dwóch ostatnich egzaminów z: ortografii i interpunkcji oraz podstaw prawa. Poza tym, wszystko mam już pozaliczane i zdane. Przede mną w zasadzie już tylko wizja wolnego (prawie całego) lutego i obijanie się spotęgowane jeszcze bardziej niż w tej chwili ;)
Kocham studia i studiowanie, i moją uczelnię też.

kawusia z przyprawami!
 Ostatnio, z wielka namiętnością, spożywam sobie kawę z lodami. Przez zacne trzy dni opędzlowałam cały litrowy pojemnik lodów śmietankowo-śmietankowych (Dajen ;**).

granat
Oby do rychłego postowania, w najbliższym czasie, na te bardziej, modowe, tematy.

Pozdrawiam ;*

środa, 18 stycznia 2012

backstage

Zdjęcia poniżej jak nazwa wskazuje.

Ale, ale! Przychodzę z dobrymi nowinami. Dla mnie dobrymi, na pewno. Kolejne zaliczenia za mną. Nie spadamy poniżej 4. Jest pięknie!

To bekstejdżujmy...

Tak wyglądam po kolejnych zaliczeniach <3

Te, Książe! Księżniczka wysiada.... hahahahahaha!
pisc. by: Elwira Saniewska

Przepraszam za tę skromną w treści notkę, ale może za kilka dni odbiję się od dna i pojawi się coś sensowniejszego ;)

Pozdrawiam ;**

wtorek, 17 stycznia 2012

komody

 Część z Was upomina się o posta, który miał się pojawić już w sobotę, ale niestety. Cały weekend, praktycznie rzecz biorąc, nie miałam światła. Komody składaliśmy w od 16 do 21 w sobotę wieczorem. Przy świeczkach...



I więcej zdjęć z procesu tworzenia dzieła nie ma. I nie będzie. Ale oto efekt, powiedzmy, końcowy. Korekty techniczno-wizualno-plastyczno-użytkowe jeszcze zachodzą.







Chociażby dzisiaj wybrałam się do Pepco (wreszcie znalazłam sklep w Szczecinie!!!) po koszyki z powyższego zdjęcia. Pierwotnie ta szafka była szafką nocną, ale ponieważ łóżko przewędrowało, nie mam teraz gdzie jej postawić, więc zbunkrowałam ją jak widać.

A ponieważ ja to ja. A w Pepco kolejki.... To jeszcze w drodze do kasy udało mi się kupić kolczyki:


4,99zł. Kto by nie brał ręka do góry?

Kolczyki z Pepco (niebieskie) i z Divy (białe). Piękne, nieprawdaż?
 Na koniec ja w wersji chillout...

Idę obierać ziemniaki na obiad, czas nagli ; ))


I jeszcze na koniec chciałam pozdrowić moją Mamę ;**, która mnie tu podgląda za sprawą siostry, którą też pozdrawiam ;**

Mistrz głupich min ;D
See You next time ! ;)

piątek, 13 stycznia 2012

piątek trzynastego

Czy piątek trzynastego rzeczywiście okaże się pechowym piątkiem?
Nie wiem. Nie wierzę w przesądy. Nie wierzę w czarnego kota, drabinę, słupy telegraficzne i inne, itd. Swoją drogą: wczoraj odebrałam indeks. Stałam, co prawda, w kolejce jak za czasów PRL-u, ale przynajmniej mam to z głowy, co więcej - mam już dwa pierwsze wpisy ;) Kontynuując temat przesądów: owszem, przydepnęłam tę małą zieloną książeczkę, od której `zależy teraz moje życie`, ale z tylko dlatego, iż zostałam do tego zmuszona (;*). Aha! Nie mam też zagiętej ostatniej strony. Bo ja zawsze jestem na przekór. I jak mi ktoś życzy powodzenia, to zawsze mówię `dziękuję`, bo zostałam dobrze wychowana.
Wracając do meritum sprawy - piątku trzynastego. Miałam dzisiaj dwa zaliczenia zerowe. Pierwsze z nich (PSM - Polski Syst. Medialny) zaliczyłam. Drugie (Ekonomia) jeszcze pozostaje nierozstrzygnięte, do godziny 22. Więc czekam cierpliwie na wyniki. Jednocześnie sycąc się chwilą i myślą, że ten dzień już się kończy, a co więcej, jest już piątkowy wieczór <33


Are You proud of me?

Zdj. pt. ` człowieku, nie jesteś godzien zbliżyć się do mnie`


Jutro, coś czuję, kreatywny dzień przede mną. Wreszcie zamówione komody będą do odebrania. Będę składać szuflady i ciągać szafę po pokoju, szukając jakiegoś innowacyjnego rozwiązania i zagospodarowania przestrzeni w naszym lokum. Życzcie mi powodzenia ; ))
Postaram się jutro pokazać Wam jakąś relację z tych wydarzeń ;)






pics.by: Elwira Saniewska


See You tomorrow! ;)
I hope ;)

Pozdrawiam ;*

wtorek, 10 stycznia 2012

szlachta, wydanie rozszerzone

Już tytuł mówi sam za siebie: wydanie rozszerzone poprzedniego posta ;) Sesja (zdjęciowa) z ubiegłej soboty.

Wcale nie mówię, że zmarzłam.
Wcale nie mówię, że miałam wziąć leki przeciw grypie.
Wcale nie mówię, że nie wzięłam. 
Wcale nie mówię, że nie jestem chora.
Wcale nie mówię, że powinnam się uczyć do sesji (tej egzaminacyjnej).
Wcale...


 I że też! Zapomniałabym... Dziś znowu dostałam wpis do indeksu (którego jeszcze nie mam, bo są do odebrania pod koniec tygodnia) z kolejną 5,0. Czy jesteście ze mnie dumni? I coś czuję, że to koniec tej piątkowej passy...




 Hmm... czy wyglądam wystarczająco wrednie ?





Bekstejdżujmy.... Panie, które siedziały w kanciapie z telewizorkami z monitoringu obiektu, gdzie robiłyśmy zdjęcia, na pewno miały wesoło ;) Panowie, którzy jeździli na rowerkach po tymże obiekcie, też...

  
pics. by Elwira Saniewska

 Do You like it? Czekamy na opinie ;)


Pozdrawiam ;**

PS. Widzę, że blogspot strasznie zjechał jakość zdjęć, sory...

sobota, 7 stycznia 2012

`szlachta, proszę państwa`

Pojawiam się w 2012 z nową siłą i pierwszą 5,0 w indeksie.

Zapowiedzią noworocznych postów niech będzie jedno z dzisiejszych zdjęć. I czekajcie na kolejne... Już niebawem ;)


Pozdrawiam ;**