czwartek, 16 maja 2013

trzy premiery

Już pomału zaczynałam dostawać szału, gdy próbowałam wgrać te zdjęcia. Okazało się, że gdy je przygotowywałam zapisałam je przez przypadek w jakimś nieokreślonym folderze na dysku, więc zaczęłam od początku, a gdy prawie skończyłam znalazłam te pierwsze... OMG.

Ale jak w tytule - dzisiaj na blogu debiutują moje najnowsze buty z poprzedniego posta (tak, te - fu, ble, straszne i ohydne), lumpexowy sweterek (który czekał na debiut kilka miesięcy w szafie i oto jest) i moja basicowa sukienka z C&A. Ogólnie polecam, bo mam na nią tysiąc wizji i na pewno jeszcze nie raz zagości na blogu w tym sezonie ;))

A ostatnia wiadomość dnia to to, że powoli oznaczam wszystkie moje posty etykietami, cobyście mogli szybciej znaleźć coś co Was najbardziej interesuje ;)) Jeśli mam podzielić posty na bardziej szczegółowe kategorie, to dajcie znać! Mam nadzieję, że to będzie małe ułatwienie w poruszaniu się w moim świecie ;)













Pozdrawiam ;***

PS. Szminka, którą mam na ustach będzie bohaterką jednego z najbliższych postów ;)

17 komentarzy:

  1. Dajajajajanenenejananan16 maja 2013 23:51

    świetny teen dzisiejszy look <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczy Edka jak zwykle oszałamiające!! <3

    kruszka ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. very lovely basic grey dress. love the jelly shoes with bows too <3
    would you like to follow each other?
    A
    xx
    http://epiquemoi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweterek piękny :)!
    Sukienka też fajna, ale dla mnie chyba zbyt krótka-niekomfortowo się czuję bo myślę, że wszystko m widać :P

    OdpowiedzUsuń
  5. tragedia.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. riposta lepsza niż wygląd...pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Raz jej się zdarzyła (dobra riposta). Święto.

      Usuń
    3. hhahahahahahaha, nie wierzę. tak, zielone świątki!

      Usuń
  6. mam pytnie: wygodne są te buty? bo zastanawiam się czy je kupić :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są wygodne. ale obtarły mnie trochę ostatnio, bo do buta dostało się trochę piasku i nie zauważyłam tego, a później było już za późno na ratowanie pięty ;((
      poza tym dobrze trzymają się na nodze i pasują do wszystkiego ;)
      pozdrawiam! ;)

      Usuń
  7. zazdroszcze Ci takie oryginalnej urody!

    OdpowiedzUsuń
  8. Buty są super! Niedawno zastanawiałam się nawet, czy by sobie podobnych melissek nie kupić, ale fakt, że są z gumy trochę mnie odstraszył, bo mnie i tak już wszsytko obciera bez litości.. Sweterek też bomba, w sam raz na letnie wieczory;)
    Pozdrawiam, dodaję Twój blog do obserwowanych i zapraszam do siebie, będzie mi niezmiernie miło, jeśli też zechcesz mnie odwiedzić;)
    Pyzoletka

    OdpowiedzUsuń
  9. ta 'sukienka' to po prostu dłuższa bokserka. nie powinnaś jej tak nosić bo odsłaniasz okolice które nie są twoimi aututami, to nie hejt tylko konstruktywna uwaga.

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)