poniedziałek, 9 lipca 2012

zakupy różne

Jeśli interesują Was posty o pierdołach, to ten Was zainteresuje na pewno! Bo dzisiaj mam dla Was kilka słów na temat kilku rzeczy.


Przy okazji posta z makijażem wspomniałam, że codziennie używam kremu nawilżającego Nivea, ale wspomniałam też, że muszę go zmienić, bo jest za ciężki. Dlatego w sobotę pomaszerowałam do Rossmanna po coś zamiennego. I zdecydowałam się na krem soraya nawilżająco-rozświetlający. Ma zdecydowanie lżejszą konsystencję, pachnie bardzo delikatnie i pozostawia na buzi uczucie świeżości. Stosuję go na dzień, bo jako krem na noc dalej używam Nivei. Za opakowanie 50ml zapłaciłam w Rossmannie na promocji niecałe 7zł.

Latem preferuję kolorowe, a nawet bardzo kolorowe paznokcie. A jakiś czas temu wypatrzyłam bardzo ładny koralowy lakier i uznałam, że muszę go mieć. Pochodzi z letniej limitowanej kolekcji lakierów MissSporty. Ładnie pokrywa płytkę paznokcia, wystarczy jedna warstwa. Nie mogę tylko powiedzieć, że się dobrze rozprowadza, ale sądzę, że to raczej upały mu nie służą i to przez to te trudności. Kosztował niecałe 6zł, ale nie jestem w stanie podać jego numeru, bo nie znalazłam na opakowaniu nic na ten temat ;/

Zdecydowałam się też na naklejki na paznokcie, a w zasadzie na naklejany lakier na paznokcie - też z MissSporty (ok. 12zł). I w tym momencie mam małą dygresję na temat stron www różnych firm kosmetycznych. Na stronie MissSporty, praktycznie rzecz ujmując, nie można przejrzeć ich asortymentu. Nie ma szczegółowych zdjęć lakierów do paznokci, paletek z cieniami, o naklejkach nie wspomnę, bo o nich nie ma nawet wzmianki na stronie (a przynajmniej ja nie znalazłam). Ale to już nie chodzi tylko o MissSporty, ale strona Inglota - amerykańska i polska - pierwsza jest bogata, wszystko jest piękne, przejrzyste i opisane, a tymczasem polska strona www Inglota to taka uboga krewna znikąd... A przecież Inglot to polska marka...

Ha! Leczę się, ale jeszcze nie psychicznie ;)) N razie systematycznie piję wapno dla wzmocnienia mojej (jak zawsze myślałam odpornej) odporności. Teraz piję malinowe, ale nie polecam. Lepsze było pomarańczowe. Wgl do kupienia tego smaku podkusiło mnie jedynie soczyste opakowanie. Lubię maliny, ale nie cierpię ich żadnych pochodnych. Aha! Moja dermatolog powiedziała, że jeśli już mam pić wapno to tylko firmy PolfaŁódź, bo inne firmy są podobno do niczego - gdyby ktoś miał problemy z niedoborem wapnia w organizmie.

A najgorsze co mnie spotkało w ubiegłym tygodniu, to masowe wypadanie włosów. A kolejne najgorsze co mnie spotkało w ubiegłym tygodniu to, to że jedne z tabletek, jakie rzeczywiście dawały jakieś efekty, zostały wycofane z aptek (również tych internetowych). Z polecenia koleżanki kupiłam Silicę (za 50 tabletek ok.18zł). Mam nadzieję, że u mnie zadziała tak samo jak u niej. Co prawda walorami smakowymi Silica nie grzeszy, ale to nie o to tu chodzi. Liczę na efekty.

I na koniec gazeta, za którą złaziłam pół miasta, ale na szczęście udało mi się dostać (dla płyty z ćwiczeniami) - lipcowy shape (12,60zł). Już po pierwszej minucie ćwiczeń czułam mięśnie. Mam nadzieję, że będzie dobrze ; ))

Na koniec mój letni smak - jabłko&rabarbar.
Uff! Jeśli są pytania, sugestie lub cokolwiek - czekam ;)

Pozdrawiam ;*


8 komentarzy:

  1. W jakim sklepie kupiłaś naklejki na paznokcie?

    Pati;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze jedno pytanko . Gdzie znalazłaś tą gazetę ( w którym sklepie) ?

      Pati ;)

      Usuń
    2. nie w sklepie. w kiosku, tym największym w centrum ;)

      Usuń
  2. Chodakowska:) Jej pierwsza część ćwiczeń nie pozwala mi wejść po schodach nie czując bólu. Ale polecam. Daj znać jak Ci idzie i czy już masz brzuszek jak ona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ło! to chyba jednak nie nastąpi prędko ;D
      ale postaram się relacjonować postępy jeśli tylko będę ćwiczyć regularnie ;)

      Usuń
  3. Też kupiłam tą gazete. Dzisiaj biorę się za siebie !!! Pewnie nie wyrtzymam 15 min. ale co tam ważne są chęci !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodawaj wiecej notek


    Kasia:)

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)