sobota, 21 lipca 2012

21.07.

Ostatnio złośliwość rzeczy martwych mocno daje mi się we znaki. Brak internetu, opóźnienia pociągów, nienaładowane baterie, itd... Ale chyba widać już światełko w tunelu i mam nadzieję, że już nic (poza brakiem czasu z powodu różnych koniecznych zajęć) nie będzie mi przeszkadzało w blogowaniu. Wiedzcie, że naprawdę staram się tu być ;)
Dziś kilka zdjęć prosto z pociągu B-stok - Szcz. A na dniach pojawią się kolejne, nowe posty ;)




Pozdrawiam ;***

7 komentarzy:

  1. świetna torba, ta ze sznurami, taka wakacyjna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a do tego pakowna, jak stąd do czikago! naprawdę takiej jeszcze nie miałam! ;)

      Usuń
  2. Dlaczego zdecydowałaś się na studia w Szczecinie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. bo to wyzwanie
      2. bo daleko od domu
      3. bo również mój Mężczyzna tam osiadł
      pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Inny kraj, albo chociaż nasza stolica to dopiero wyzwanie !
      I zawsze trochę bliżej domu :)

      Usuń
    3. jest w tym ziarno prawdy. ale w stolicy znałabym parę osób, z kolei w Szczecinie - nikogo. a zaaklimatyzować się w takim miejscu - to jest pewnego rodzaju wyzwanie ;)

      Usuń
    4. także prawda :)

      Usuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)