poniedziałek, 3 lutego 2014

TAG: 50 faktów o mnie 1/5

Dobry wieczór! Zapowiadałam i spełniam obietnicę - oto pierwsza część faktów o mnie:

1. Jestem paznokciomaniaczką (#1 #2 #3 #4). Ha! Ale fakt.... Jednak jest w tym coś nieprzyzwoitego – mianowicie nienawidzę mieć dwa razy taki sam wzorek na paznokciach. Zdobienie zawsze musi się czymś różnić, a najlepiej całe „malowanie”.
2. Jestem cierpliwa i wyrozumiała wobec ludzi, ale między tymi dwiema anielskimi cechami, a moją mroczną stroną mocy jest bardzo cienka granica – jeśli ktoś raz ją przekroczy, już zza niej nie wraca. Innymi słowy – kto sobie raz u mnie przeskrobie, nie ma przebacz.
3. Uwielbiam lody cytrynowe <3 A jeśli nie cytrynowe, to wszystkie inne sorbetowe! Mniam *.*
4.  Jestę ppdę. Dobra mówcie co chcecie, ale kiedyś za te wszystkie pierdolety wyśmiewałam mamę, a teraz jestem taka sama. Jeżdżę w domu na szmacie, piorę, gotuję i tym podobne.
5.  W dzieciństwie miałam swojego wyimaginowanego przyjaciela i był to elf (?!), który zawsze biegał przy mojej prawej kostce. Hahahhaha, nie wiem skąd mi się to wzięło...
6.  Nie umiem pływać. Niby chodziłam przez 3 lata na basen, ale gdybym miała teraz wejść do wody sięgającej mi wyżej niż do szyi – trafiony-zatopiony!
7.  Zawsze chciałam zacząć zbierać kapsle od Tymbarków. Nie wiem czy kiedykolwiek miałam w kolekcji chociaż dwa.... -.-
8.   NIENAWIDZĘ Muminków – w dzieciństwie oglądałam tę bajkę. Nie pamiętam czy bałam się Buki czy nie (ale chyba nie), ale dzisiaj wolę na nią (i na bajkę, i na Bukę) nie patrzeć.
9. Za to uwielbiam smerfy, ale tylko te stare odcinki. Nowe technologie i ulepszanie klasyki, to jak wybijanie zębów dla upiększenia (w naszej kulturze raczej nie przejdzie)...
10. Nie boję się pająków. Kiedyś, gdy kładłam się spać jednym okiem dostrzegłam, że z sufitu, po nici zjeżdża sobie na moje łóżko (w zasadzie ZA łóżko) pająk, ale w tej samej chwili pomyślałam sobie tylko: „a niech jeszcze sobie chłopak pożyje!” I poszłam spać.

Tyle faktów na dziś. W skali od 1-10, jak bardzo jestem nienormalna...? ;))


Pozdrawiam ;***

11 komentarzy:

  1. Wychodzi na to, że różnimy się jak ogień i woda :D No może wyimaginowany przyjaciel chociaż... ale ja miałam koleżankę Magdę, która mieszkała w szafce w kiblu :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahhaha, no to już nie wiem co gorsze! xD
      ale patrz na to inaczej - uzupełniamy się ;)))

      Usuń
    2. Setare, pamiętasz naszą koleżankę "Jolę", czy jak jej tam było, którą zapraszałyśmy na herbatkę i sadzałyśmy na dziurawym krzesełku w naszej "Fabryce Przetworów z Piachu"?? xDD

      Mada ; ))

      Usuń
    3. hhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahhahahah! "Fabryce Przetworów z Piachu" - lepiej bym tego nie nazwała! hahahahahahahahahahahahahahahah. ale nie pamiętam jak miała na imię xD

      Usuń
    4. to brzmi prawie jak Fabryka Wedla xD

      Usuń
    5. broniłabyś mnie przed pająkami :D Może miałabym wreszcie pomalowane paznokcie (bo ja sama nienawidzę przy nich nic robić), a ja Cię nauczę pływać. Co Ty na to? ;)

      Usuń
    6. Aaaaa i poznamy elfa z Magdą ;)

      Usuń
    7. deal! wszystko mi pasuje xD

      Usuń
  2. mi wyszło że nie różnimy się za bardzo;) ale jak to kiedyś ktoś mi powiedział: "tak naprawde każdy coś ma, tylko nie każdy zdiagnozowane" :D :D
    paullista.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne fakty,czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)