poniedziałek, 1 sierpnia 2011

ćwieki i seledyn

Po małej przerwie znów zapraszam do siebie ;) Mam Wam wreszcie coś do pokazania! Nic oszałamiającego - uprzedzam, ale sami oceńcie... ;)

Cóż ja mam na sobie... Seledynowe rurki z reserved, które czasami ciężko z czymś zestawić. W mojej bogatej wyobraźni jakiś wyimaginowany set przedstawia się doskonale, ale później w rzeczywistości - niekoniecznie... A dziś postawiłam raczej na `mocne rockowe granie`... ;)



 I coby nie być gołosłowną, dorzucam na siebie /od siebie marynarkę, w wyżej wymienionym stylu, żeby nie tylko buty musiały go bronić.






Marynarka jest:
- męska
- kupiona w sh
- kosztowała 2zł
- bezfirmowa (z tego co pamiętam)
- przerobiona przeze mnie





I jeszcze w powiększeniu moje dajśmanowe, zeszłoroczne i w zasadzie niestety nieco zapomniane szpileczki







Jako dodatek do dzisiejszego posta, który notabene zaczęłam pisać wczoraj, ale przy nim zasnęłam, niech będą moje sobotnie zakupy ;)



Rzekłabym bardotki, ale moje staniczki nie są usztywniane, więc w zasadzie nie wiem jak mam je nazywać... W każdym razie pochodzą z przeceny H&Mowej. Mojej ulubionej 2za1 (płacisz tylko za tańszą rzecz - w tym wypadku - tylko za jeden stanik). Kocham takie przeceny ;))


Pędzelek również H&M. U mnie znajdzie zastosowanie jako rozcieracz cieni. I w zasadzie szukałam takiego już dość długo, a tu masz - H&M, 9.90zł i mam co chciałam ;)


I sukienka. 13.08.br. mam wesele, teraz mogę śmiało powiedzieć że mam też sukienkę. Jak widzicie - Zara i również przeceny... Ze 169zł na 49zł. Pomyślałam, że to rzeczywiście okazja... Jest do kolanka, dość gruby materiał, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza. W całości zaprezentuję ją przy okazji wesela ;)


I to tyle na dziś. Życzę miłego dnia i pozdrawiam ;)


Pa ! ;))

20 komentarzy:

  1. świetne są te topy ;o
    ja zawsze jak już znajdę jakieś tanie (nie za 50zł) i chcę kupić kilka kolorów okazuje się, że zostały duże rozmiary :(

    przepięknie wyglądasz! Biel z czernią - klasyka, tutaj nieziemsko wygląda ;)
    Buciki masz nieziemskie ;o i marynarka, cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooh!! kocham takie staniczki (czuje się uwięziona jak mam na sobie fiszbiny, poduszki itp najchętniej chodzę bez;),
    u mnie takich nie było :<<<
    Przypominasz mi jakąś znaną (i ładną;) aktorkę, ale nie mogę skojarzyć :>
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ jesteś piękna! (:

    całuję, Eliza z http://lovehaberdashery.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. boskie buty, jesteś piękna :)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  5. Zestaw prosty, za to świetnie uzupełniają go buty :)
    Wyglądasz rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz, chociaż spodnie wcale nie wyglądają na seledynowe ;) nie mniej jednak cały zestaw bardzo mi się podoba! kolejny raz miło mi się na Ciebie patrzy, Edyto :)

    OdpowiedzUsuń
  7. żakiet naprawdę świetny i rewelacyjnie zgrał się z butami ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy, dziękuję serdecznie, a spodnie rzeczywiście nie w każdych warunkach wyglądają, na takie jakimi są w rzeczywistości, ale cóż... ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś bardzo ładna, muszę Cię dodać do obserwowanych! :)

    www.diane-style.blogspot.com ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. na moim ekranie spodnie wyglądają na błyszczące białe :D pomijając to - ładnie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajnie ;) a spodnie faktycznie na zdjęciach wyglądają na białe

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne buty i Ty śliczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. WOW! Edyto, daj przepis na takie nogi :D!

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy: dziękuję za miłe słowa. a przepis jest prosty: albo diety, albo ćwiczenia, albo kremy, albo jakieś substytuty. albo tak jak ja - wszystko po kolei ;) zawsze jest nadzieja, że coś poskutkuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetnie wyglądasz i piękne zdjęcia;)
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  16. klasyczne kolory, a jednak zestaw z pazurem :)


    http://san-uhaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ładnie wyglądasz! Pozdrawiam i obsewuję :)

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)