Postanowiłam dokonać drugiej odsłony maxi dress z H&M. Tym razem w wersji boho. I bez większy wstępów:
I spojrzenie na całość ;)
Moja kawowa inspiracja na ostatnie dni. Dalej szukam ulubionej rozpuszczalnej... Może w końcu odnajdę swój smak ;)
+ mała zmiana uczesania (?), nawet nie wiem czy to widać...
Pozdrawiam !
Rzekła bym super sukieneczka!! Świetnie wyglądasz!! Buty genialne!
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz boskie usta, oczy - piękna jesteś !! :>
OdpowiedzUsuńtorebka mnie urzekła swoją prostotą :)
OdpowiedzUsuń2 i ostnie zdj.. brak słów GENIALNE ! ;))
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś kurteczke :)? Świetna jest :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna sukienka
OdpowiedzUsuń(ależ Ty masz kuszące usta!)
jejjj... dziękuję wszystkim za miłe słowa! ;* nie spodziewałam się ;))
OdpowiedzUsuńAnonimowy: ta kurteczka liczy sobie jakieś 7-8 lat i jest po moim młodszym bracie, który mając z kolei lat 3 chodził w niej. Także odpowiadam na pytanie: kurtka jest z jakiegoś sklepu miejskiego, żadnej większej sieciówki, z działu... hmm... dziecięcego(!). ;))