sobota, 4 czerwca 2011

dziesiąteczka.

I <3 fluo photo


Wypowiedź zacznę od tego, że napisanie i ogarnięcie tego posta zajmie mi chyba z pół nocy. Bo jakoś strasznie wiele chcę tu zamieścić. 
Zatem po pierwsze: dzień dzisiejszy bardzo przemiły. I dobrze zorganizowany ;)) A to chyba głównie za sprawą zakupów. Nie zdziwię chyba nikogo tym, że znowu wygrzebałam perełki (moim subiektywnym zdaniem) w second hand`ach, a tym bardziej tym, że kupiłam sobie buty. Dziś - sandałki i chyba kupię niebawem kolejne. I tymi łupami zajmę się jutro. Teraz przedstawię totalnie dzisiejszy set, który zapowiadałam ostatnio i, który powstawał w moje głowie kilka dni. I - dokonało się ;)
To chyba na tyle... ;)



 
I ujmując sprawę perspektyicznie:




Tak jak obiecałam, przedstawiam moje szorty najnowsze. DIY. Historia ich jest ciekawa. Pierwszą ich właścicielką była ciocia - wyrosła. Potem ja dostałam je w spadku, założyłam na tyłek dwa, może trzy razy. Po czym `moda się zmieniła`. Leżały w szafie lat kilka czekając na reaktywację. I oto: po spotkaniu z nożyczkami i papierem ściernym, noszę je dumnie ;)





Wreszcie na koniec, nieudolne próby skakania....



shorts - Lee, DIY
grey blouse - ?
floral blouse - sh, 2zł
shoes - pepco, 19,99zł
sunglasess - boyfriend's


POZDRAWIAM ;)

1 komentarz:

  1. Szorty są świetne i fajnie wygląda ta krótka bluzka, lubię takie :>

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)