czwartek, 29 września 2011

aktualizacja ostatniego miesiąca

Pomyślałam, że należy się w końcu jakieś wytłumaczenie tych moich `wczasów` od blogowania. Już miesiąc temu wiedziałam, że wrzesień nie będzie miesiącem obfitującym w posty. Ale nie sądziłam, że to potrwa aż tak długo...
Może zacznę od tego, że przez 2/3 miesiąca ciężko pracowałam na dwa etaty. Wstając o 5 rano i wychodząc do pracy chwilkę później, a następnie wracając około godziny 21 do domu - nie miałam zwyczejnie czasu ani ochoty na strojenie się i wrzucanie zdjęć gdziekolwiek.
Powoli wszystko zaczyna się statkować. Właśnie zaczęłam studia na kierunku: dziennikarstwo i komunikacja społeczna (i tu ucinam wszelkie spekulacje na ten temat, na to się zdecydowałam i mam nadzieję wytrwać w tym postanowieniu do końca ;)). Układam sobie moje studencko-szczecińskie życie, poszerzam znajomości i horyzonty. I cieszę się, że wreszcie zaczął się ten studencki młyn ;))

Jeśli chodzi o moją blogosferę - postanowiłam o Was lepiej zadbać, a przy okazji uszczęśliwić samą siebie... Pieniążki, które ciężko zarabiałam przez ten miesiąc wydałam na porządny aparat, a przede wszystkim mój. Czekam teraz na niego z niecierpliwością i doczekać się nie mogę. Tymczasem pozdrawiam Was gorąco i zapraszam już niebawem ;)
 

fot. Elwira Saniewska

Do usłyszenia ;*

13 komentarzy:

  1. wysoka-blorrerka: kupiłam lustrzankę Sony Alpha

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje, miło to słyszeć :)
    Nie zawsze jest czas na bloga niestety. Są i ważniejsze rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale rozumiem brak czasu, caly sezon letni mi przelecial przez palce niemal. Ciesze sie, ze udalo Ci sie kupic swoj wlasny sprzet sama o lepszym marze.
    Powodzenia na studiach.

    pozdrawiam Kasia

    P.S. zapraszam do siebie na konkurs do wygrania boska branzoletka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę aparatu, ja na swojego jeszcze odkładam :) Świetne zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie pracowałas, że udało Ci się zarobić na tak drogi sprzęt ??

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy 16.07: odsyłam do notki wyżej

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie, że zdecydowałaś się na dziennikarstwo :-) powodzenia, ale nie każ tak długo czekać na swoje posty! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. flips: postaram się od przyszłego tygodnia dodawać już w miarę regularne wpisy ;) także zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. , czyli Twoja praca polegała na tym, że wcześnie rano wstawałas i wracałaś późnym wieczorem ... ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy 12.39: tak na tym polegała... czytanie ze zrozumieniem leży... pracowałam do 18tu godzin na dobę na dwa etaty - miałam prawo zarobić tyle ile zarobiłam.

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)