środa, 2 stycznia 2013

koronki

Pierwszy post w nowym roku minął się po drodze z jakością. No sorki, ale chciałam koniecznie pokazać Wam koszulę z jednego z ostatnich postów zakupowych. Jeśli tylko będę miała okazję postaram się o lepsze zdjęcia ;) A tymczasem muszę wspomnieć, że nawet moja (wybredna) mama patrzy na moją koszulę z zazdrością, więc coś w niej jest... ;)






Pozdrawia ;***

57 komentarzy:

  1. Kołnierzyk bluzki jest CUDOWNY zresztą jak cała bluzeczka! W całej stylizacji zmieniłabym tylko buty - szpileczki byłyby idealne, te niestety psują całość :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, wiem ;) ale prowadziłam dziś samochód, musiałam mieć wygodne obuwie ;)

      Usuń
  2. nie jesteś już z Mateuszem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurczę, wydało się... po czym wnioskujesz?

      Usuń
    2. nie wiem dlaczego od razu taka złośliwość? ja nic złego na myśli nie miałam. po prostu przyszło mi coś takiego do głowy, bo od jakiegoś czasu nie zauważam, żebyś o nim wspominała itd. oczywiście nie musisz dzielić się ze wszystkimi swoim życiem prywatnym, ale to zwyczajna ludzką ciekawość ;) nie ma co się unosić ;)
      pozdrawiam

      Usuń
    3. Ewelajnanananana ;x2 stycznia 2013 21:25

      hahahahaha <3 <3

      Usuń
    4. żadna złośliwość ;/ a nie wspominałam właśnie dlatego, że to nie jest blog o Mateuszu, jak sama zauważyłaś ;))

      Usuń
  3. Śliczna koszula ;)
    Zostałaś nominowana u mnie na blogu do Liebster Award.

    OdpowiedzUsuń
  4. buty totalnie szpecą Twoją kreację. Koszula+spódnica= super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że buty nie są tu szczytem marzeń, ale byłam dzisiaj kierowcą. dlatego wybrałam te buty ;)

      Usuń
  5. Świetny zestaw ....

    Koszula jest piękna i oryginalna :)

    Masz piękne wielkie oczy .. zazdroszczę ;)

    Pozdrowienia i szczęścia na Nowy Rok ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to już bywa, jak bardzo chcemy to coś wychodzi nie tak. Pewnie już było dość ciemno na zewnątrz, stąd ta kiepska jakość, choć jak przypominam sobie swoje zdjęcia z początku blogowania to te Twoje są o niebo lepsze! Świetna koszula i paznokcie - pięknie wyglądasz!

    Dziękuję ślicznie za odwiedziny stała Czytelniczko, życzę Ci dużo dobrego w 2013 roku! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh, dzięki ;* i faktycznie robiłam zdjęcia późno ;)

      Usuń
  7. a mi się ta koszula w ogóle nie podoba. Nie ma żadnego uroku, po prostu.. jak koszula ze strychu babci albo z badziewnego lumpexu. w ogóle do mnie ta stylizacja nie przemawia. Czekam na lepsze posty :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie uwielbiam styl ze strychu babci - nie wszystkim musi się to podobać ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

      Usuń
  8. jak dla mnie bluzka nieco babciowa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. dzięki ;) postanowiłam w końcu zadbać o to, żeby jakiś był ;))

      Usuń
  10. Dajajajajanenenejananan2 stycznia 2013 23:52

    zgadzam się ! jaram się nagłówkiem <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry kierowca poprowadzi w każdych butach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zgadza się - w 14centymatrowych koturnach ;))

      Usuń
  12. dziecinko, prowadziłam w glanach, szpilkach, koturnach, trampkach, kapciach i boso, to żadna wymówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziecinko, chodzi o to, żeby jechać w wygodnym obuwiu i nie stwarzać zagrożenia na drodze tym, że szpilka wbiła ci się w wycieraczkę i nie możesz zahamować w odpowiednim momencie albo klapek zaczepił się o pedał gazu... i mogę tak wymieniać w nieskończoność. odpowiedzialność za siebie i innych uczestników ruchu - przede wszystkim, dziecinko.

      Usuń
    2. a ja powiem tak - wymówką kiepską jest to że prowadziłaś, bo jak juz cykasz sobie focie przed domem, to ciężko było iść zmienić na inne. daleko miałaś.

      Usuń
    3. hahahah, rany boskie! pokazuję na blogu moje stylizacje codzienne, to w czym można mnie zobaczyć danego dnia na mieście. nie zakładam dodatków tylko do zdjęć. ubieram się rano i wychodzę.
      mam ochotę parafrazować - rozum masz między uszami. daleko miałaś?
      pozdrawiam!

      Usuń
    4. jak ci się szpilki wbijają w wycieraczkę, a klapki zaczepiają o podłogę BŁAGAM- nie wyjeżdżaj poza polne, wiejskie drogi. I tak za dużo się słyszy o kobietach, które są niepewne za kierownicą. Już wszyscy wiedzą dlaczego, bo nie potrafią prowadzić w każdym obuwiu :( współczuję tak kolorowych doświadczeń za kierownicą, że mogłabyś je wymieniać w nieskończoność...

      Usuń
  13. Jesteś bardzo ładna, ale ubrać się nie potrafisz ;)

    O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze myślałam, że umiem założyć spodnie, zapiąć koszulę i zasznurować buciki ;))

      Usuń
    2. Nie należy wszystkiego rozumieć dosłownie, jeśli mam Ci to tłumaczyć ;))

      Usuń
  14. ale masz cudowne paznokcie ;oo ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam Cię, ale jesteś cyniczna na każdym kroku i przede wszystkim przemądrzała. Czasami warto posłuchać czyjejś krytyki, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz. Trochę pokory.
    A bloga lubię ;p
    Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bywam cyniczna i przemądrzała, że tylko w wyjątkowych sytuacjach. a tutaj niektórym krytyka miesza się z anonimową zazdrością i zawiścią. i nie mam tu na myśli Twojej wypowiedzi. a pokornie mogę przyjąć krytykę, która ma czyjąś twarz, imię i nazwisko - wymądrzać się anonimowo każdy potrafi, a propozycje spotkania się twarzą w twarz za każdym razem zbywane są tekstem w stylu `jeszcze nie czas`... więc bez komentarza.
      pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Naprawdę uważasz,że ludzie aż tak mogą Ci czegokolwiek zazdrościć? ;)

      Usuń
    3. To na pewno zadufania w sobie ;)

      Usuń
    4. nazywaj to jak chcesz ;)

      Usuń
  16. Tak, po części masz rację, bo niektóre wypowiedzi innych są naprawdę nie na miejscu i wymuszone (chodzi mi tu właśnie o zazdrość). Jednak czasami i Twoje wypowiedzi bez powodu są sarkastyczne, nie zawsze trzeba od razu pluć jadem.
    Zgadzam się z "famfaramfam" ;D
    Również pozdrawiam ;)
    Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wierz mi, że nie bez powodu. jak każda blogerka jestem ostro atakowana. i tak naprawdę to co widzisz wyżej, to tylko mała część anonimowej egzekucji. ale piękne jest to, że poza monitorem nigdy tego nie doświadczam...
      pozdrawiam ;)

      Usuń
    2. Czytam wiele blogów i muszę Cię rozczarować - nie każda jest atakowana. Skoro jak sama mówisz nic nie robisz sobie z krytyki (słusznej czy nie)po co od razu ten wymuszony sarkazm i złośliwości, prawie w każdej wypowiedzi..
      Z.

      Usuń
    3. Poczytaj sobie odpowiedzi na komentarze u Kariny (karinainfashionaland), czy ignorowanie u Kapucziny, albo sympatyczne odpowiedzi Raspberryandred, czy też brak jakichkolwiek negatywnych wypowiedzi u Kasi (jestemkasia). Może nauczysz się troche pokory i przestaniesz sobie wyobrażać nie wiadomo co ;)

      Io.

      Usuń
    4. jak czytam Twoje komentarze to serio nie wiem za kogo ty się masz. dziwie się tylko, ze nie dociera do Ciebie żadna krytyka a w sarkastyczny i ironiczny sposób starasz się wyjść na ideał. wybacz ale współczuje Mateuszowi, że musiał się męczyć z tak sztuczną osobą jak ty. nie reprezentujesz nic swoją osobą, bo to widać, a starasz się Bóg jeden wie czym. niby masz skończony profil humanistyczny ale Twoje wypowiedzi pozostawiają wiele do życzenia. wierz mi w Twoim rodzinnym mieście narobiłaś sobie wrogów przez swoje żałosne i dziecinne zachowanie. dziękuję tyle mam do powiedzenia.

      Usuń
    5. ciśnie mi się na usta tylko jedno: ah! ta polska mentalność... i nie musisz nikomu współczuć ;) ci, którzy się ze mną męczą nie narzekają ;)

      Usuń
  17. Tak, w to wierz. Wmawiaj sobie, że to ta "polska mentalność".

    OdpowiedzUsuń
  18. Oczywiście wszyscy się mylą, tylko ty masz rację. Może trochę pokory, co? I mniej cynizmu. Uważasz się za Bóg wie jaką fashionistkę, a jesteś zwykłą, szarą dziewczyną, bez polotu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie nie wiem skąd Wy to bierzecie... ja się nie uważam za żadną feszynistkę ;) jestem sobą, a jak się to komuś nie podoba, to już jego problem.

      Usuń
  19. Czemu na facebooku jesteś jako Edith? W połączeniu z nazwiskiem to i tak nie ma sensu, bo ani to polskie, ani światowe...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo lubię tę formę mojego imienia. i nie miało to brzmieć ani polsko ani światowo.

      Usuń
  20. Może nie za feszynistke ale za fashionistke to już na pewno tak ;]

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne paznokcie :)
    zapraszam : http://www.teenagemoment-kara.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie przejmuj sie tymi zlosliwymi komentarzami.Jesteś bardzo ładna dziewczyna i we wszystkim jest ci dobrze,czy to będą buty płaskie,czy nie.A wszystich i tak nie zadowolisz.

    OdpowiedzUsuń

Niepodpisane komentarze nie będą moderowane. Chcesz wyrazić tu swoją opinię? Ok, ale podpisz się pod swoimi słowami ;)