Trochę już późno, ale obiecałam, więc dotrzymuję słowa.
Przyszłam do Was z krótką recenzją odżywki do paznokci Eveline Cosmetics 8 in 1. Było o niej ostatnio dość głośno. Na dokładkę, były to same głosy na tak. Nie powiem, skusiło mnie to do jej przetestowania. Chociaż nigdy nie miałam wybitnych problemów z paznokciami postanowiłam ją wypróbować, choćby profilaktycznie.
Na opakowaniu producent podaje, żeby codziennie nakładać jedną warstwę odżywki, a po czterech dniach to zmywać i malować od nowa (każda taka warstwa ma wnikać w strukturę paznokcia i go wzmocnić). Ja nie miałam ochoty na takie zabawy. Zawsze fundowałam sobie czterodniową kurację raz w tygodniu i zawsze nakładałam warstwę odżywki jako lakier podkładowy. Weszło mi to w krew i mam nadzieję, że już zawsze będę w ten sposób traktować moje paznokcie.
Jeśli chodzi o zalety odżywki: jest bardzo wydajna (wystarczyła mi na dwa miesiące używania, około 6 razy w tygodniu), nie gęstnieje, z każdą warstwą nadaje płytce paznokcia delikatny, subtelny kolor. I najważniejsze: działa! (zgodnie z obietnicami producenta). Utwardza paznokcie, wzmacnia i odżywia. Dużo łatwiej o nie dbać, nie łamią się, nie kruszą i nie rozdwajają. Jak wcześniej wspomniałam - nie miałam z moimi paznokciami dużych problemów, ale teraz mogę śmiało powiedzieć, że nie mam ich wcale.
Niestety produkt ma też wady - wysusza skórki. Nie jest to może wybitne wysuszenie, ale zauważalne przy systematycznym użytkowaniu. A wadą opakowania jest to, że za żadną cholerę nie można wydobyć produktu do dna (jak to we wszystkich opakowaniach lakierów).
Wykończyłam odżywkę 8in1 i postanowiłam kupić kolejną z serii, ale tym razem postawiłam na diamentowe wzmocnienie. Dziś zaczynam testowanie ;)
Wykończyłam odżywkę 8in1 i postanowiłam kupić kolejną z serii, ale tym razem postawiłam na diamentowe wzmocnienie. Dziś zaczynam testowanie ;)
Tu widać, że prawie sięgnęłam dna. |
Testowałyście? Co myślicie? Polecacie? Wypróbujecie?
Pozdrawiam ;***
ja potrzebuję dobrej odżywki bez formaldehydu
OdpowiedzUsuńTestowałam i jestem bardzo zadowolona, zresztą moja recenzja opierała się głównie na zachwytach :). Niestety, stan skórek się pogorszył, ale zaczęłam stosowanie oliwkowego kremu do rąk z Isany (chyba jeszcze jest na niego promocja w Rossmannie) i moje skórki są teraz mega nawilżone, polecam go wypróbować
OdpowiedzUsuńnie omieszkam ;)
Usuńa ile ona kosztuje? :D
OdpowiedzUsuńjej cena regularna to niecałe 11 złotych, ale często można ją dorwać na promocjach ;)
UsuńJa na razie mam "spa dla paznokci" z Joko, ale to jedynie odżywka w wersji nielakierowej- oparta na wodzie z różnymi składnikami wspomagającymi. Na eveline na pewno przyjdzie czas :))
OdpowiedzUsuńTeż muszę sobie sprawić taką odżywkę, bo ździeranie z nudów lakieru nie jest najzdrowsze dla paznokci :p
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować . Może na moje rozdwajające się i wolno rosnące paznokcie coś pomoże. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : www.blern.blogspot.com
pomoże :). Miałam ten sam problem a teraz muszę je przypiłowywać bo zrobiłabym ludziom krzywdę. :D a jeśli chcesz jeszcze bardziej im pomóc polecam kupienie Belissy. [http://www.belissa.pl/belissa/b/2,belissa ]
Usuńa jak powinno używac się tej diamentowej odzywki?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
U.
dokładnie tak samo jak tej 8in1 ;)
Usuńpozdrawiam ;))
Nie wiem czy wiesz ale łatwiej wydobyć resztki lakieru trzymając go w lodówce. Może i dziwne ale skuteczne :). Lakier nie zasycha na ściankach a ładnie spływa na dno :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
słyszałam o tym, ale jeszcze nigdy nie próbowałam ;))
Usuń