Dzisiaj krótki post o tym, co miałam wczoraj na paznokciach.
odżywka joko |
safari, nr 297 |
szary lakier: ados, nr 567 |
Miałam stanowczo ochotę na brokatowe paznokcie, ale nie miałam w domu ładnego lakieru, który zapewniłby mi tę przyjemność, postanowiłam więc wybrać się na zakupy. Brokatowy safari kosztował mnie niecałe 3 zł , a nauczona doświadczeniem, że wszystkie lakiery z tej serii trzymają się na moich paznokciach bardzo dobrze, nie wahałam się długo.
Poza tym, byłam mile zaskoczona tym, że lakier bardzo dobrze się zmywa. Brokat nie rozpełza po całych rękach, dzięki czemu nie świecę się jak choinka. Na paznokciu tworzy ładną `płaską` warstwę, nie czuć jakichś grudek czy chropowatych powierzchni. Także - polecam ; )
Tyle na dziś, efekt widać ;)
Pozdrawiam ;*
ładne ;)) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńlakier wygląda obłędnie. w sam raz na ostatni moment karnawału;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy i obserwujemy!
http://lenalona.blogspot.com/
dokładnie! idealny i poza tym wspaniały
UsuńBardzo lubię lakiery safari , mają mnóstwo kolorów i są całkiem tanie tylko że za szybko wysychają w buteleczce...
OdpowiedzUsuńtak poza tym świetne kolory :) pozdrawiam ania i zapraszam na SilesiaStreetLook :)
właśnie paleta kolorów jest wręcz nieograniczona, a jeśli chodzi o zasychanie w buteleczce - nie zauważyłam. z resztą... kosztują 3 zł - jakieś wady muszą mieć ;D
Usuńpozdrawiam ;*
Bardzo fajny lakier!
OdpowiedzUsuńŚwietne pazurki masz;)
OdpowiedzUsuńGdzie kupić lakier ados?
OdpowiedzUsuńA tymczasem my, niezmiennie wśród śniegów, ale nie damy się - robimy posty! http://lenalona.blogspot.com/2012/02/put-your-glasses-on.html
Pozdrawiamy,
Lena&Lona, "Bless the Mess" blog
ten, akurat kupiła mama więc nie wiem gdzie. ale ja zawsze kupowałam moje lakiery z tej serii w osiedlowej `poziomce` (sieć sklepów lewiatan). ale wydaje mi się, że widziałam je też na stoiskach w galeriach (np. w Galexy w Szczecinie)
Usuńrewelacyjny lakier <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Desire
gdzie kupujesz lakiery Safari? Pytam bo też jestem ze Szczecina i nigdzie ich znaleźć nie mogę:)
OdpowiedzUsuńlakierów safari jeszcze nigdy nie kupowałam w Szczecinie, za to zawsze w mojej rodzinnej miejscowości w sklepach w stylu `wszystko po 5zł` i tego typu miejscach. ale też nie przypominam sobie, żebym gdzieś w Szczecinie widziała te lakiery... ;)
Usuńno szkoda:( dziś wiedziałam przy Narutowicza, tam gdzie Pepco i Netto, właśnie w sklepie po 5zł, ale były tylko mega żarówiaste kolory:D
Usuńoo, a wiem gdzie to, wiem ;) to może wybiorę się po te żarówiaste ;) takie też uwielbiam ;)
Usuń