Czy to ma jakąś specjalną nazwę? Klasyfikuje się jakoś.... Nie wiem. Ale wiem, że mi się podoba. Mój pomysł nie jest nowatorski, ale chciałam pokazać Wam moje pomysły na koszulki.
W lumpksie kupiłam dwa wielkie męskie T-shirty, które kosztowały mnie całe dwa złote. Na początku chciałam tylko obciąć rękawy i wyciąć dekolt, ale przypomniałam sobie, że mam jeszcze trochę ćwieków i mogę je to w sumie jakoś wykorzystać.
Zaczęłam od odcięcia jednego rękawa metodą `na oko`. Następnie złożyłam koszulkę na pół, żeby symetrycznie i w miarę równo wyciąć dziurę po drugiej stronie.
Z dekoltem poradziłam sobie następująco: z tyłu wycięłam tylko ściągacz, a z przodu postanowiłam poszerzyć wycięcie.
Granatową koszulkę postanowiłam zaćwiekować wzdłuż wycięć, z przodu i z tyłu.
Na czerwonej powstała abstrakcja na pół pleców. Miałam co prawda inne założenie, ale summa summarum wyszło przyzwoicie.
Niedługo pojawią się jakieś stylizacje z powyższymi. Także zapraszam ;))
Pozdrawiam ;***
Super efekt,czekam na stylizację :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pomysłów i chęci do kombinowania ;)
OdpowiedzUsuńPolecam tylko 'obrzucić' nitką trochę w miejscach, gdzie cięłaś materiał. Chociaż to w sumie dużo roboty.
Pozdrawiam!
dzięki ;))
Usuńniegłupi pomysł, ale to koszulki 100pro bawełny, więc wystarczy naciągnąć materiał i się fajnie zawija dając ciekawy (wg. mnie) efekt. ale oczywiście zapomniałam o tym napisać, jak tworzyłam posta ;p
pozdrawiam ;))
bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Zrobiłam ją i wyszła po prostu MEGA ;d
OdpowiedzUsuńsuper! cieszę się, że pomogłam ;))
Usuń