Użeram się z jakąś notatką na zajęcia. Wolałabym pozażywać trochę algebry zamiast tego, ale cóż...
Zassało mi kolor pomadki, może na pierwszym zdjęciu coś widać, ale ten kolor jest tak trudno uchwytny na zdjęciach, że to aż przerażające... To MissSporty 036, kiss me. Postaram się przybliżyć ją w najbliższym czasie ;)) I w zanadrzu mam też kilka paznokciowych ciekawostek ;) Odświeżajcie!
Pozdrawiam ;***
dziewczyno ogarnij się bo nic soba nie reprezentujesz, a wygladasz kiczowato. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Usuńnie przejmuj się złośliwcami;-)
UsuńCzadowo wyglądasz;-)
OdpowiedzUsuńdzięki ;))
Usuńten blog niczego nie zmienia, jest cholerne nudny i nic nie reprezentuje
OdpowiedzUsuńa co ma zmieniać blog? nigdy nie miałam zamiaru zmieniać świata za jego pomocą. a że jest nudny i niczego nie reprezentuje, to już Twoje zdanie. zapraszam do innych blogerek (a tych ci pod dostatkiem...). pozdrawiam ;)
Usuńświetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńz każdym wpisem coraz gorzej, a już pretendowałaś że wychodzisz na ludzi, szkoda
OdpowiedzUsuńluzik, nie każdemu muszę się podobać
Usuńpozdrawiam!
"ten kolor jest tak trudno uchwytny na zdjęciach, że to aż przerażające..."
OdpowiedzUsuńTak, to doprawdy przerażające... chyba się potnę.
be cool! ;)
Usuń