Wiecie że mamy dziś drugi w tym roku piątek trzynastego. Coś się Wam już dziś przytrafiło? Kot? Kominiarz? Zakonnica? Ha! mi nie, ale to i tak mało ważne, bo przejmuję się tym dniem jak każdym innym w roku (czyli wcale). A swoją drogą moje zdanie na ten temat znacie z poprzedniego posta piątek trzynastego.
Znowu miałam dziś ochotę zrobić zdjęcia, ale nie mam aparatu. Na szczęście już jutro będę go miała w łapach ;))
Aha! I będzie post z małymi zakupami, już wkrótce ;))
Pozdrawiam ;*
Przesądy takie jak dzisiejszy 13 piątek spełniają się tylko, gdy w nie wierzymy, także nie ma się czego bać ;)
OdpowiedzUsuńja się nie boję. kpię z przesądów o czym napisałam w poprzedni piątek trzynastego ;))
UsuńBardzo fajne są twoje wpisy na blogu, Zawsze je śledze i z ciekawością oglądam świetne zdjęcia z różnymi stylizacjami (czasami nie w moim guście ale pojedyncze rzeczy są niekiedy bardzo w moim guście ). Zastanawiam się czy zrobisz kiedyś jakiś wpi np. o pielęgnacji skóry itp.
OdpowiedzUsuńjasne! czemu nie ;) jeśli ktoś chce o tym czytać to czemu by o tym nie napisać ;)) a może jeszcze jakieś pomysły? :))
UsuńOk moja propozycja jest taka żebyś (oczywiście jakbyś tylko chciała) podzieliła się kosmetykami ktorych używasz do codziennej pielęgnacji twarzy. Masz bardzo ładną cerę, zazdroszczę. Tak się właśnie zastanawiam czy to twoje jakieś sekretne mikstury kosmetyczne, czy geny a moze raczej miłość? ;-)
Usuńhehe, okej więc spłodzę post na ten temat. postaram się jak najszybciej ;)
UsuńHej, jak robisz takieładne loczki? :))))
OdpowiedzUsuńprostownicą się kręcę ;)
UsuńNice!
OdpowiedzUsuńAle świetne włosy! A w piątek trzynastego nic specjalnego się nie wydarzyło, raczej nie jestem przesądna, zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuń