Dobry wieczór! Zabierałam się za te zdjęcia jak pies do jeża i zabrać się nie mogłam przez dobry tydzień albo i więcej.... Jak widać - w końcu się udało. Tym razem przygotowałam nieskomplikowaną stylizację z Waszymi ulubionymi diamentami, tym razem zestawionymi z moją ukochaną "flanelową". I jak zapomniałam o moich kobaltowych szpilkach na przeszło rok, tak teraz powracają do łask i towarzyszą mi w kolejnym już poście ;))
A na paznokciach ombre, again. Wiem, jestem nudna...
A na paznokciach ombre, again. Wiem, jestem nudna...
tak, grawitacja jest mi obca ;)) |
Pozdrawiam ;***
Te ciemne podkolanówki, czy co masz na nogach, tragicznie komponują sie ze strojem. Przy takich butach i spodniach, Twoje nogi wygladaja jak dwie nieproporcjonalne i grube coski.. Aż ciezko to określić, ale stylizacja bardzo na nie
OdpowiedzUsuńze wszystkim się zgodzę, ale nie z tym, że moje nogi wyglądają jak grube coski/cośki/cioski... hahahah ;)))
Usuńczyli zgadzasz się również z tym, że stylizacja jest na "nie" oraz, że źle dobrałaś strój? nie rozumiem więc, czemu go umieściłaś na blogu.
Usuńnie. ten komentarz mnie rozbawił po prostu. ale że możesz mieć swoje zdanie - ok. niech Ci się nie podoba jeszcze bardziej, jeśli ma Ci to pomóc w życiu ;)
Usuńswietna fryzura! make up idealnie siada!
OdpowiedzUsuńBLOGDROBE
Makijaż i paznokcie robisz naprawdę świetne, ale muszę przyznać, ze wyczucia stylu już nie masz. Po kolei sypią się coraz to gorsze stylizację. To coś co masz na sobie kompletnie zaburzyło Twoją figurę. Optycznie masz dziwnie krótki tułów, a te czarne skarpetki kompletnie nie pasują. Wyglądasz jakbyś była w grubych, babcinych rajstopach. I chociaż szpilki kompletnie mi się nie podobają, nie będę się czepiać - kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej widywać tu paznokcie lub pomysły na diy niż te okropne "stylizacje"
pozdrawiam
i lepszych wyborów życzę :)
Sylwia
dzięki za komentarz ;)) postaram się, żeby pojawiały się posty o jakie prosicie
UsuńNie
OdpowiedzUsuńtrudno
UsuńNie rezygnuj z postow ciuchowych, kombinuj dalej. Moze cos w koncu spodoba sie i publice ;-) ale fakt, ze kiedys mialas fajniejszy styl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Stała Czytelniczka
nie mam zamiaru, ale nie sądziłam że diajłaje, są na blogu "aż tak" oczekiwane ;)
Usuńpozdrawiam!
kiedy będzie coś nowego?
OdpowiedzUsuńStała Czytelniczka
??
OdpowiedzUsuńStała Czytelniczka
podbijam pytanie Stałej Czytelniczki, kiedy coś nowego?
OdpowiedzUsuńkomentarze wstawiasz, ale żeby grzecznie odpowiedzieć to już nie.
OdpowiedzUsuńRoxy
miło mi, że jesteście. ale muszę się wykopać spod sterty zaliczeń. wrócę, obiecuję. mam nadzieję, że jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuń